3 etapy jesiennej pielęgnacji twarzy według Lirene Natura
Martyna | On 13, lis 2020
Jesień to pora roku, która daje naszej cerze w kość. Rozpoczyna się okres grzewczy, suche powietrze oraz spadek temperatury nas nie rozpieszcza. Przede wszystkim brakuje nam nawilżenia, pojawiają się podrażnienia, a na domiar złego nasza skóra traci letni blask. Jednak jest na to sposób! Sprawdźcie w 3 podstawowych krokach.
Etap 1: oczyszczanie i złuszczanie
Systematyczne złuszczanie jest to etap, o którym powinniśmy pamiętać przez cały rok. Jednak jesienią jest on wręcz obowiązkiem. Regularne stosowanie peelingów przede wszystkim odżywia i nawilża skórę, usuwa przebarwienia, wygładza i zmiękcza przesuszony naskórek oraz wyrównuje koloryt skóry. Zabieg najlepiej wykonać raz w tygodniu – to absolutnie wystarczy. Peeling pozwala na pozbycie się martwego naskórka oraz otwiera zatkane pory. Wykonując go regularnie, ułatwiamy skórze przyjmowanie składników odżywczych i nawilżających zawartych w maseczkach i kremach. Jesienią nadal nie zapominamy o właściwym oczyszczaniu skóry, w tym usuwaniu nagromadzonych przez cały dzień zanieczyszczeń czy resztek makijażu.
Nasz faworyt na jesień: kojący płyn micelarny do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu Lirene Natura. Bazą płynu jest 99% składników pochodzenia naturalnego oraz składników organicznych. Kosmetyk dodatkowo został wzbogacony o naturalne płatki nagietka, ekstrakt z lukrecji, szarotkę alpejską oraz betainę. Delikatnie usuwa nawet wodoodporny makijaż, przynosi ulgę podrażnionej, zaczerwienionej skórze, koi oraz regeneruje mikrouszkodzenia.
Etap 2: regeneracja i nawilżanie
W tym etapie trzeba dbać zarówno o wewnętrzne, jak i zewnętrzne nawilżenie. Ważne jest picie około 2 litrów wody dziennie. Po oczyszczeniu i złuszczaniu należy przetrzeć skórę łagodnym tonikiem, serum lub olejkiem. Szczególną uwagę zwracamy na ostatnią propozycje, aby była bogata w oleje i ekstrakty roślinne oraz witaminę E o właściwościach intensywnie regenerujących.
Nasz faworyt na jesień: odmładzający eco-olejek do twarzy Lirene Natura. Kosmetyk zawiera 100% składników pochodzenia naturalnego. Bazą olejku są oleje arganowy i jojoba, które wzmacniają i nawilżają skórę oraz ekstrakt z róży damasceńskiej o właściwościach anti-age. Wystarczy kilka kropli nałożyć rano i wieczorem na oczyszczoną skórę, a następnie delikatnie wmasować.
Etap 3: odżywienie
To jeden z najważniejszych etapów jesiennej pielęgnacji. Bez niego, cała kuracja może okazać się nieskuteczna i niewystarczająca. Odżywianie skóry nie dość, że pomaga uzupełnić niedobory niezbędnych składników po lecie, to dodatkowo przygotuje ją na nadejście zimy. Polecamy stosowanie kosmetyków, które zapewnią odżywienie oraz ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. W jesiennej kosmetyczce powinien znaleźć się odżywczy krem na noc, który podczas snu wspomoże odżywienie skory. Natomiast w ciągu całego dnia odżywczą pomocą będzie hydrolat.
Nasz faworyt na jesień: 100% hydrolat z ylang ylang Lirene Natura, który dzięki zawartości cennych substancji roślinnych oraz olejku eterycznego odżywia i regeneruje skórę, odświeża i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Hydrolat łagodzi, reguluje wydzielanie sebum oraz zmniejsza drobne przebarwienia. Systematyczne stosowanie zapewnia optymalne odżywienie cery. Efekt? Jędrna i pełna naturalnego blasku skóra na jesień.
A Wy jakie macie sposoby na jesienną pielęgnację?
Napisz komentarz